— Kim ty teraz dla mnie jesteś? — po trzydziestu latach ojciec wrócił do mojego życia… i od razu trafił do szpitala. Bartosz wracał z pracy do domu. Wjechał na podwórko blokowiska na warszawskiej Woli, zaparkował, otworzył bagażnik, wyciągnął dwie ciężkie torby z zakupami i ruszył w stronę klatki. Miał już wpisać kod na domofonie, […]