Dwa odrzutowce zespołu akrobacyjnego francuskiej armii zderzyły się podczas próby przelotu w pobliżu Saint-Dizier na wschodzie kraju. Dwóm pilotom oraz jednemu pasażerowi udało się katapultować. Znaleziono ich przytomnych, ale nie obyło się bez pomocy medycznej.
Do katastrofy doszło we wtorek około 15:35 podczas ćwiczeń Patrouille de France, zespołu akrobacyjnego Francuskich Sił Powietrznych. W pobliżu miejscowości Saint-Dizier na wschodzie kraju zderzyły się dwa odrzutowce.
ZOBACZ: Katastrofa małego samolotu w Niemczech. Przeżyła jedynie sześciolatka
Jak poinformował minister sił zbrojnych Sébastien Lecornu, na pokładzie samolotów było dwóch pilotów, a także jeden pasażer. Szczęśliwie udało im się katapultować.
Francuska armia podała, iż poszkodowani zostali odnalezieni przytomni. Dwóch z nich przetransportowano do pobliskiego szpitala, a trzeciemu, który doznał „wielu urazów”, wojskowi ratownicy medyczni udzielili pomocy na miejscu.
Francja, katastrofa odrzutowców. Doszło do pożaru, są ranni
Mer Saint-Dizier Quentin Brière poinformował portal FranceInfo, iż jeden z samolotów spadł na „zalesiony obszar”, a drugi rozbił się na terenie cementowni znajdującej się w pobliżu bazy lotniczej. Z nagrań wynika, iż jedna z maszyn uderzyła w stojący na polu silos, doprowadzając do jego pożaru.
Miejsce wypadku zostało zabezpieczone przez służby. Szczegółowe przyczyny zdarzenia ma wyjaśnić dochodzenie wojskowe.
ZOBACZ: Katastrofa lotnicza w Toronto. Pasażerowie wychodzą ze szpitali
Utworzony w 1953 roku Patrouille de France, prestiżowy zespół akrobacyjny, słynący z pokazów podczas parad 14 lipca, składa się ze starannie dobranych pilotów myśliwskich. Media informowały wcześniej, iż ich ćwiczenia miały trwać od poniedziałku do piątku.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!