Jak wynika z ustaleń policji, 35-letni kierująca samochodem marki Chrysler nie zachowała bezpiecznej odległości od jadącego przed nią volkswagena, za kółkiem którego siedział 19-latek. W wyniku tego uderzenia doszło do tzw. efektu domina. Volkswagen został wypchnięty na opla, którym kierował 40-letni mężczyzna, a opel uderzył w seata, prowadzonego przez 38-letniego kierowcę. Następnie seat uderzył w jadącą przed nim dacię, za kółkiem której siedział 34-letni kierowca.Poniżej zdjęcia z sytuacji tuż po zdarzeniu:Na miejscu gwałtownie pojawiły się służby ratunkowe. Jedna osoba została zabrana na badania do szpitala, jednak na szczęście okazało się, iż nikomu nic się nie stało.Policja ustaliła, iż główną przyczyną zdarzenia był brak zachowania odpowiedniego odstępu w warunkach zwiększonego natężenia ruchu. Sprawczyni została ukarana mandatem w wysokości 1100 zł.Funkcjonariusze apelują do kierowców o ostrożność i dostosowanie prędkości oraz stylu jazdy do warunków panujących na drodze, zwłaszcza na ruchliwych odcinkach, takich jak wiadukt w Chełmie późnym popołudniem.Czytaj też: