Jonathanek zginął na podwórku potrącony przez auto. Po co zlecono sekcję?

Zdjęcie: Chłopiec zginął potrącony przez samochód na podwórku.


Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok 1,5-rocznego Jonathanka z Franciszkowa (woj. wielkopolskie), który zginął pod kołami furgonetki na własnym podwórku. Śmierć dziecka nastąpiła z powodu poważnych zewnętrznych i wewnętrznych obrażeń okolic klatki piersiowej i brzucha. Śledczy tłumaczą też, dlaczego musieli wykonać sekcję, mimo iż powód śmierci dziecka był od początku oczywisty. — Prokuratura działa w ramach przepisów prawa —przekazał w rozmowie z "Faktem" prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.