Jej mąż zginął we wstrząsającym wypadku na Trasie Łazienkowskiej. "Zabrakło 10 minut"
Zdjęcie: Rafał, mąż pani Eweliny, zginął w wypadku na Trasie Łazienkowskiej
— Gdybym spotkała tego człowieka, powiedziałabym mu, iż straciłam miłość swojego życia. Tatę moich dzieci, które teraz będą musiały wychowywać się bez niego. Chciałabym, żeby miał świadomość, iż jako 38-letnia kobieta zostałam teraz sama. I nie mogę już snuć żadnych planów… — wyznaje w rozmowie z Onetem pani Ewelina, która straciła męża w tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej, o którego spowodowanie podejrzany jest Łukasz Żak.