W październiku 2016 roku w Szwajcarii doszło do karambolu z udziałem polskiego autokaru. Zginęła 44-letnia Agnieszka Bogacka z Białegostoku. Zostawiła dwójkę dzieci i ciężko chorego męża. Teraz, po niemal dziewięciu latach, rodzina dostała zawiadomienie, iż prokuratura sporządziła akt oskarżenia. Matka Agnieszki uważa iż śledztwo trwało stanowczo za długo. Chciałaby, aby sprawa była rozpatrywana w Białymstoku. Na wyjazd do Opola nie pozwala jej stan zdrowia.