Nie zastosowanie się do znaku drogowego STOP było prawdopodobną przyczyną zdarzenia drogowego, do którego doszło w piątkowy poranek w Sobótce w pow. ostrowskim. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.
"Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, iż około 7:00 rano na drodze krajowej nr 11 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch samochodów Opla oraz Citroena. Kierujący Oplem nie zastosował się do znaku B-20 STOP i wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującym citroenem. Jak się okazało, kierujący Oplem miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Obaj kierujący trafili do szpitala" - powiedziała radiuCENTRUM podkom. Małgorzata Michaś, rzecznik prasowy ostrowskiej policji.
Siła uderzenia byłą tak duża, iż Opel Dachował, a Citroen zjechał do przydrożnego rowu. Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśni teraz policyjne postępowanie. Pewnym jest jednak to, iż kierujący oplem odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 3 lat więzienia.