Jeden nietrzeźwy spowodował kolizję, drugi ledwo utrzymał się na drodze. Teraz odpoczną od kierowania

Policjanci wyeliminowali z ruchu dwóch kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownice po alkoholu. Jeden z nich spowodował kolizję, w której brały udział trzy pojazdy, a miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, drugi odmówił badania na zawartość alkoholu. Obaj stracili prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Wczoraj po 21 policjanci łomżyńskiej drogówki wyeliminowali z ruchu drogowego dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich w Śniadowie spowodował kolizję, w której brały udział trzy pojazdy. Kierujący audi 44-latek, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, uderzył w stojącego na czerwonym świetle opla, a ten w poprzedzającego go lexusa. W tym samym czasie do łomżyńskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, iż z Podgórza w kierunku Łomży jedzie volkswagen, którego kierowca nie jest w stanie utrzymać prostego toru jazdy.


- Po zatrzymaniu policjanci poczuli od 43-latka silny zapach alkoholu. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. Powiedział policjantom, iż pił w trakcie jazdy, ale nie chce poddać się badaniu na zawartość alkoholu. W związku z tym policjanci wraz z mężczyzną pojechali do szpitala, gdzie została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. Samochód 43-latka został odholowany na parking strzeżony, a on spędził noc w