Jeden miał 2,5 promila, drugi ponad 3. Jeden miał szczęście - drugi nie

radiobielsko.pl 5 godzin temu
Szczęście polegało na tym, iż kierującego z ponad 2 promilami w porę wypatrzył ktoś kto zareagował. Ten, który miał trzy doprowadził do kolizji i wypadku.
Idź do oryginalnego materiału