Jechał zygzakiem ciężarówką, pijąc wódkę. Wiózł ze sobą to maleństwo...
Zdjęcie: Gdańsk. Jechał ciężarówką i popijał wódkę. Wiózł ze sobą maltańczyka.
Jadąca zygzakiem ciężarówka wzbudziła niepokój uczestników ruchu podróżujących w czwartek (29 maja) drogą S-6 w kierunku Łodzi. 46-letni kierowca tira został zatrzymany przez policjantów z Gdańska w rejonie Kowal. Okazało się, iż był kompletnie pijany — miał dwa promile alkoholu w organizmie. Nie dość, iż próbował przekupić policjantów łapówką, to jeszcze w takim stanie wiózł ze sobą pieska rasy maltańczyk. Zdezorientowany psiak został zabezpieczony przez Straż Gminną w Kolbudach, a jego nieodpowiedzialny właściciel trafił do aresztu.