Policjanci z Goleniowa nie mieli większych problemów z ustaleniem personaliów kierowcy, który w minioną niedzielę „zasłynął” jazdą pod prąd po trasie S3.
Jadące pod prąd w okolicach Goleniowa BMW, o czym informowaliśmy, zauważone zostało 16. listopada we wczesnych godzinach popołudniowych, a na FB powiatowej komendy Policji pojawił się wówczas komunikat z apelem o pomoc w namierzeniu kierowcy. Z zamieszczonego nagrania z „pokładowej” kamery innego auta jasno wynika, iż mężczyzna w rażący sposób złamał przepisy, a przede wszystkim stworzył na drodze bardzo poważne zagrożenie, najprawdopodobniej przyczyniając się do dachowania innego pojazdu.


Jak się okazuje policyjny apel był o tyle skuteczny, iż kierowca BMW, 38-letni obywatel Ukrainy, sam zgłosił się wczoraj na komendę.
– Mężczyzna usłyszy zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego oraz oddalenia się z miejsca zdarzenia – informuje st. post. Martyna Kowalska z KPP Goleniów.
Wyniki badań, dotyczące stanu trzeźwości kierowcy, nie są jeszcze znane.















