Jechał pod prąd korytarzem życia. Nie żyje

remiza.com.pl 5 godzin temu

Dzisiaj rano w wypadku w Jasienicy zginął kierowca, który postanowił jechać pod prąd korytarzem życia.

Przed godziną szóstą rano na drodze S-52 doszło do karambolu z udziałem czterech samochodów, który spowodował duży korek. Utworzony został korytarz życia dla służb jadących na miejsce zdarzenia.

Kierowca osobowego hyundaia postanowił nie stać w korku, zawrócił i ruszył pod prąd korytarzem życia. W pewnym momencie doprowadził on do zderzenia z prawidłowo jadącym oplem.

Mężczyzna zginął na miejscu, kierowca opla w stanie dobrym został przewieziony do szpitala.

Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

foto. KM PSP Bielsko-Biała

Idź do oryginalnego materiału