Jechał na „czołgistę”, nie zauważył zderzenia czołowego (a do tego miał sądowy zakaz)

motogen.pl 2 tygodni temu

Jazda z zaszronioną szybą może skutkować mandatem do 3000 złotych. A jazda z sądowym zakazem może skutkować… kolejnym zakazem?

Zima zbliża się wielkimi krokami. To oznacza, iż jazda motocyklem staje się coraz mniej przyjemna i coraz bardziej niebezpieczna. Między innymi dlatego, iż na drogi wyjeżdżają takie patologie, jak na przykładzie spod Tarnowa.

W miejscowości Pleśna, w poniedziałek rano, pewien 61-letni kierowca osobówki zaczął zjeżdżać na przeciwległy pas ruchu. Najpierw otarł się z jednym samochodem, urywając lusterko. Po chwili zjechał jeszcze mocniej, doprowadzając do zderzenia czołowego z Toyotą. (Z kolei wypchnięta z toru jazdy Toyota, uderzyła w kolejny samochód). Co się stało?

Zdjęcie z miejsca zdarzenia – fot PSP Tarnów

Na miejsce przyjechała policja. Wstępne oględziny i rozmowa z uczestnikami zdarzenia jednoznacznie wskazały winnego oraz przyczynę zdarzenia. 61-latek jechał „na człogistę”, czyli miał całą przednią szybę zaszronioną, a wyskrobał sobie jedynie wąski pasek na wysokości oczu. Co więcej kierowca ten posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych!

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, nikt nie wymagał przetransportowania do placówek medycznych. Jak potwierdziła policja, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Winnym jest oczywiście 61-latek, popełnił i przestępstwo, i wykroczenie. Policjanci sporządzili notatkę, która będzie podstawą do wszczęcia procedury naruszenia zakazu sądowego, a także postępowania w sprawach o wykroczenia. Czy będzie to kolejny przypadek, w którym kierowca jeździ samochodem pomimo wielokrotnych zakazów sądowych?

P.S.: Policja przypomina, iż niewłaściwe przygotowanie pojazdu do jazdy, (nieodśnieżona lub zalodzona przednia szyba) może skutkować mandatem karnym w wysokości nawet do 3000 złotych.

Idź do oryginalnego materiału