Dwa zastępy straży pożarnej interweniowały w sobotę rano w rejonie ulicy 3 Maja w Strzegomiu w związku z samochodem porzuconym w korycie rzeki Strzegomki. Świadkowie zdarzenia przypuszczają, iż osoba kierująca chciała skorzystać w tym miejscy ze skrótu między Strzegomiem a Międzyrzeczem.
O sytuacji służby ratunkowe zostały powiadomione o godzinie 6.50. – Na miejsce zadysponowaliśmy dwa zastępy straży pożarnej z OSP Strzegom oraz JRG Świebodzice. Po dojeździe zastaliśmy porzucony pojazd w rzece – informuje mł. bryg. Łukasz Grzelak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu samochodu i wyciągnięciu go z koryta rzeki na brzeg. Cała akcja trwała około 35 minut – mówi prezes OSP Strzegom, Grzegorz Ratajski.
/mn/
fot. OSP Strzegom