Jak piją polscy posłowie? "To jest trochę jak w zamkniętej twierdzy"
Zdjęcie: Antoni Macierewicz
Sejm to miejsce, gdzie zapadają najważniejsze decyzje dla Polski – przynajmniej w teorii. W praktyce zdarza się, iż niektórzy posłowie zamiast nad ustawami, pochylają się nad kieliszkiem. Pijani parlamentarzyści nie są nowością, a kolejne skandale pokazują, iż alkohol i polityka często idą w parze. Czy sejmowy "bar za kratą" to tylko niewinna wygoda, czy może przyczyna kompromitujących sytuacji? A może czas na obowiązkowe alkomaty?