Jak on był w stanie prowadzić?

ostrow24.tv 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Jak on był w stanie prowadzić?


Coraz częściej społeczeństwo nie są obojętne i reaguje na przypadki jazdy na „podwójnym gazie”. Efektem takiej społecznej reakcji jest obywatelskie ujęcie nietrzeźwego kierowcy. Jak się okazało, samochodem osobowym kierował mężczyzna, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2.8 promila alkoholu w organizmie.

W nocy z 17/18 sierpnia 2024 roku, oficer dyżurny ostrowskiej komendy został poinformowany o obywatelskim ujęciu prawdopodobnie nietrzeźwego kierowcy. Natychmiast na miejsce skierował policjantów ruchu drogowego.

Jak ustalili mundurowi, w m. Czarnylas podróżujący samochodem m-ki Audi zauważyli pojazd m-ki Kia, który zjechał na przeciwległy pas ruchu zmuszając kierującego do zjechania na pobocze. Podejrzewając, iż kierowca może być pijany, podróżujący postanowili zatrzymać kierującego. Widząc to zachowanie wspólnie z innymi uczestnikami ruchu drogowego tj. kierujący i pasażerka samochodu m-ki BMW zawrócili, podjechali pod pojazd i uniemożliwili dalszą jazdę. O sytuacji powiadomili dyżurnego KPP Ostrów Wlkp.

Badanie stanu trzeźwości pokazało ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie kierującego. Jego dalsza jazda w takim stanie mogła zakończyć się tragedią, i to nie tylko dla niego.

Teraz 40-latek z Ostrowa Wielkopolskiego odpowie przed sądem.

Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy podróżujących wymienionymi samochodami. Ich zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, iż choćby anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, iż ktoś kieruje po alkoholu, może uratować czyjeś życie.

POLECANE NEWSY
Żywioł uszkodził choćby drogi (ZDJĘCIA)
Wjechał w ścianę szkoły
Gdyby nie charakterystyczne zachowanie dalej chodziłby na wolności
Chciał się powiesić. Wtedy pojawili się oni
Tyle deszczu nie spadło od kilkudziesięciu lat. Ostatnia aktualizacja
Wypadek na granicy powiatów. 5 poszkodowanych, 2 nie żyją (ZDJĘCIA) aktualizacja
Idź do oryginalnego materiału