
W nocy z piątku na sobotę, izraelskie myśliwce przeprowadziły naloty w okolicach Teheranu, stolicy Iranu. Celem ataków była infrastruktura irańskiej obrony przeciwlotniczej. Jak poinformowała izraelska armia, operacja zakończyła się sukcesem.
Po raz pierwszy od początku wojny, kilkadziesiąt myśliwców izraelskiego lotnictwa wleciało w przestrzeń powietrzną nad Teheranem, ponad 1500 km od Izraela, i zaatakowało systemy obronne w okolicy Teheranu. Dowódca izraelskiego lotnictwa, Tomer Bar, powiedział, iż „w obliczu krytycznego zagrożenia dla bezpieczeństwa naszych obywateli, postanowiliśmy działać profesjonalnie, zdecydowanie i precyzyjnie”.
Według irańskich mediów państwowych, podczas izraelskiego nalotu na teherańskie lotnisko Mehrabad, trafiono w hangar, w którym znajdowały się myśliwce. Izraelska armia poinformowała, iż zbombardowała bazy irańskich sił lotniczych w położonych na zachodzie kraju miastach Hamadan i Tebriz. Dodano, iż jeden z tych obiektów został zniszczony.
W wyniku operacji, zniszczono także dziesiątki celów należących do systemu irańskiej obrony powietrznej. Natomiast w wyniku dotychczasowych irańskich ataków na Izrael, trwających od piątku, zginęły co najmniej 4 osoby, a ponad 70 zostało rannych. Dziennik „Jerusalem Post” podał, iż w uszkodzonych budynkach w Tel Awiwie i Ramat Gan przez cały czas znajdują się uwięzieni ludzie.
Naloty na Izrael są odpowiedzią na rozpoczęte w piątek nad ranem zmasowane izraelskie ataki na Iran. Władze w Jerozolimie deklarują, iż ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Oskarżają też Iran o przyspieszenie prac na produkcją broni atomowej, która byłaby egzystencjalnym zagrożeniem dla państwa żydowskiego.
Warto zwrócić uwagę, iż izraelskie ataki na Iran są częścią szerszego konfliktu w regionie. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wspierają Izrael w jego staraniach o utrzymanie bezpieczeństwa w regionie. Z drugiej strony, Iran i jego sojusznicy, tacy jak Hezbollah, są postrzegani jako zagrożenie dla stabilności w regionie.
Według danych ONZ, w 2022 roku, konflikt izraelsko-palestyński został uznany za jeden z najbardziej niebezpiecznych w świecie. Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała wszystkie strony do rozwiązania konfliktu przez rozmowy i kompromis.
W przyszłości, można się spodziewać, iż izraelskie ataki na Iran będą miały wpływ na stabilność w regionie. Władze w Jerozolimie muszą być świadome, iż ich działania mogą mieć długoterminowe konsekwencje dla regionu i świata. Międzynarodowa społeczność powinna zachęcać strony do rozmów i kompromisu, aby uniknąć dalszego przemocy i niestabilności w regionie.