IPhone wysłał zgłoszenie alarmowe. Na miejsce ruszyła policja, straż i pogotowie

lwowecki.info 1 tydzień temu

iPhony to nie tylko urządzenia do wykonywania połączeń do znajomych, robienia i wysyłania zdjęć, czy przeglądania sieci. Urządzenia te mają wbudowane systemy, które w razie wypadku automatycznie informują służby.

Automatyczne powiadamianie służb

Gdy dochodzi do wypadku, czy to w samochodzie, czy w domu, każda sekunda ma znaczenie. Ale jako osoba poszkodowana nie zawsze jesteś w stanie wezwać pomoc. Dziś funkcje alarmowe, które automatycznie reagują na zdarzenia posiadają samochody. Europejski system szybkiego zawiadamiania o wypadkach drogowych (eCall) jest częścią każdego samochodu zarejestrowanego w Polsce od 1 kwietnia 2018 r. Ale podobne systemy wbudowane są także w niektóre telefony.

Alarmowe SOS w iPhone

Takie systemy alarmowe posiadają między innymi iPhony. Urządzenia potrafią wykryć wypadek i automatycznie połączyć się z lokalnym numerem alarmowym udostępniając informacje o położeniu urządzenia służbom ratowniczym. Po wykonaniu takiego połączenia urządzenie może także wysłać SMS-a do wprowadzonych do bazy kontaktów osób najbliższych.

Wypadek z udziałem rowerzysty

Do jednego z takich automatycznie wygenerowanych zgłoszeń doszło w sobotnie popołudnie w gminie Lwówek Śląski. Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląski zgłoszenie otrzymał kilkanaście minut po godzinie 12. Na miejsce wskazane przez urządzenie – do Rakowic Małych koło Lwówka Śląskiego zadysponowano zastęp strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, zespół ratownictwa medycznego a także patrol lwóweckiej policji.

Natychmiastowa reakcja służb

Nasze służby natychmiast zareagowały wyjeżdżając do zgłoszenia, ale gwałtownie okazało się, iż w rzeczywistości nic poważnego się nie stało. Zanim straż, czy pogotowie dojechały na miejsce udało się nawiązać kontakt z właścicielem urządzenia, który powiadomił, iż podczas jazdy na rowerze telefon upadł i samoczynnie dokonał zgłoszenia.

Kara za bezpodstawne wezwanie służb

Gdyby ktoś z Was chciał sprawdzić w swoim urządzenie, czy i jak działa, to przypominamy, iż za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń sprawca podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), karze ograniczenia wolności lub karze grzywny do 1.500 złotych.

Warto także pamiętać, iż takie zachowania odciągają funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, czy ratowników pogotowia od ważnych zadań, co może rodzić dodatkowe konsekwencje.

Idź do oryginalnego materiału