Marka Harley-Davidson przegrała proces, który dotyczył wad konstrukcyjnych w modelu Tri Glide. Sprawa trafiła do sądu po tym, jak doszło do wypadku, w którym zginęła jedna osoba. Właściciel trzykołowca już wcześniej miał problemy ze swoją maszyną i był choćby wzywany na akcję serwisową.