Grupa operacyjna KW PSP Warszawa uczestniczyła w zderzeniu jadąc do tragicznego wypadku w Mrokowie

warszawawpigulce.pl 4 godzin temu

We wtorek doszło do niecodziennego splotu okoliczności, gdy grupa operacyjna Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, śpiesząca na miejsce poważnego wypadku, sama uczestniczyła w kolizji drogowej. Do zdarzenia z udziałem strażaków doszło na Al. Krakowskiej w Warszawie, podczas gdy jechali oni na akcję ratunkową do Mrokowa, gdzie miał miejsce tragiczny wypadek z udziałem wozu strażackiego OSP.

Fot. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie

Według wstępnych informacji, pojazd grupy operacyjnej KW PSP Warszawa, poruszający się Al. Krakowską w kierunku Mrokowa, uczestniczył w kolizji z innym pojazdem. Samochód strażaków jechał na sygnałach, dążąc do jak najszybszego dotarcia na miejsce poważnego wypadku, do którego doszło wcześniej w miejscowości Mroków.

Tragiczny wypadek w Mrokowie – jedna osoba nie żyje

Wypadek, do którego zmierzała grupa operacyjna, miał miejsce na drodze krajowej numer 7 w miejscowości Mroków. Doszło tam do dramatycznego zdarzenia, w którym wóz strażacki Ochotniczej Straży Pożarnej, jadący do pożaru trawy, zderzył się z samochodem osobowym.

Siła uderzenia była tak duża, iż pojazd strażacki przewrócił się i wypadł z drogi. W wyniku tego tragicznego zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Dodatkowo, w obu uczestniczących w wypadku pojazdach doszło do zakleszczenia osób, co znacznie utrudniło akcję ratunkową.

Intensywna akcja ratunkowa

Na miejsce wypadku w Mrokowie natychmiast zadysponowano znaczne siły ratunkowe. W akcji uczestniczyły trzy Zespoły Ratownictwa Medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie. Na miejsce skierowano również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który ma możliwość szybkiego transportu ciężko rannych do specjalistycznych ośrodków medycznych.

Strażacy prowadzili intensywne działania mające na celu uwolnienie osób zakleszczonych w pojazdach oraz zabezpieczenie terenu wypadku. Używali specjalistycznego sprzętu hydraulicznego do rozcinania wraków pojazdów, aby dotrzeć do poszkodowanych. Główna część akcji ratunkowej już się zakończyła. Na miejscu pozostają policjanci, którzy prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora.

Idź do oryginalnego materiału