Grubo: 1500 zł za jazdę na kole, choćby 5 lat więzienia za udział w nielegalnych wyścigach

motogen.pl 9 godzin temu

Co najmniej 3 miesiące możesz spędzić za kratami, jeżeli zdecydujesz się na uliczne wyścigi, a za jazdę na jednym kole czekać cię będzie 1500-złotowy mandat. Przepisy mają być zaostrzone, interesujące tylko kto będzie je egzekwować.

Rząd nie próżnuje – zmiany w przepisach dotyczących kierowców obejmą Kodeks karny, Kodeks wykroczeń oraz ustawę Prawo o ruchu drogowym. Według Arkadiusza Myrchy, wiceministra sprawiedliwości, część projektów trafiła już do wykazu prac legislacyjnych, a kolejne mają zostać dopisane w najbliższych tygodniach. Niewykluczone, iż projekt trafi do Sejmu jeszcze zimą. Planowane przepisy mogą wejść w życie przed połową 2025 roku, o ile proces legislacyjny przebiegnie bez przeszkód.

Co zmieni się w przepisach

Proponowane regulacje mają dotknąć przede wszystkim kierowców lekceważących przepisy oraz tych, którzy łamią sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Oto najważniejsze założenia zmian:

1. Konfiskata pojazdu za złamanie sądowego zakazu prowadzenia

Jednym z najważniejszych elementów nowelizacji jest wprowadzenie konfiskaty pojazdu oraz grzywny w wysokości 10 tys. zł dla osób łamiących sądowy zakaz prowadzenia. Dodatkowo, rząd rozważa utworzenie publicznego rejestru osób z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

2. Surowsze kary za przekraczanie prędkości

  • Poza obszarem zabudowanym: Kierowcy przekraczający prędkość o więcej niż 50 km/h na jednojezdniowych drogach dwukierunkowych mogą stracić prawo jazdy na trzy miesiące.
  • Na drogach szybkiego ruchu: Za przekroczenie prędkości o więcej niż 50% na autostradach i drogach ekspresowych kary będą surowsze.

3. Kara za organizację i udział w nielegalnych wyścigach

Nielegalne wyścigi mają zostać sklasyfikowane jako przestępstwo. Organizatorom i uczestnikom grozić będzie od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, w przypadku rażąco niebezpiecznej jazdy – przekroczenia prędkości o ponad połowę lub dwukrotność limitu na drogach innych niż ekspresowe i autostrady – możliwy będzie przepadek pojazdu.

4. Drift i „podrywanie kół” jako wykroczenie

Nowelizacja przewiduje uznanie driftu oraz tzw. „podrywania kół” (czyli jazdę na gumie) za wykroczenie. Kary mają wynosić co najmniej 1500 zł, a także przewidywać zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.

5. Konfiskata pojazdu za prowadzenie pod wpływem alkoholu

W przypadku kierowców mających od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi sądy będą mogły orzekać przepadek pojazdu. Dla kierowców z ponad 1,5 promila konfiskata będzie obowiązkowa. Dodatkowo, w przypadku takich spraw planuje się uniemożliwienie zawieszenia kary pozbawienia wolności.

Nowe regulacje dla młodych kierowców

W projekcie znalazły się również zmiany dotyczące młodych i niedoświadczonych kierowców:

  • Prawo jazdy od 17. roku życia: Osoby poniżej 18. roku życia będą mogły prowadzić pojazdy pod warunkiem, iż będą w towarzystwie kierowcy z co najmniej 5-letnim doświadczeniem i w wieku co najmniej 24 lat.
  • Okres próbny: Nowi kierowcy będą musieli przestrzegać limitu prędkości wynoszącego 50 km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza nim i 100 km/h na autostradzie. W okresie próbnym obowiązywać będzie również całkowita trzeźwość (0,0 promila).

Likwidacja redukcji punktów karnych

Najcięższe wykroczenia, takie jak wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, nie będą podlegać redukcji punktów karnych. Kursy doszkalające w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego pozostaną dostępne, ale nie pomogą w usunięciu punktów za najpoważniejsze naruszenia.

Powód wprowadzenia zmian

Zaostrzenie przepisów to odpowiedź na tragiczne wypadki drogowe, w tym głośny przypadek z Wisłostrady, gdzie Łukasz Z., pomimo sądowego zakazu prowadzenia, spowodował śmiertelny wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia. Rząd chce w ten sposób zredukować liczbę podobnych zdarzeń i podnieść poziom bezpieczeństwa na polskich drogach.

Planowane zmiany w prawie mają na celu wprowadzenie większej odpowiedzialności na drogach oraz ukrócenie lekkomyślnej i niebezpiecznej jazdy. Choć niektóre przepisy mogą budzić kontrowersje, rząd liczy, iż surowsze kary skutecznie odstraszą kierowców od łamania przepisów. Teraz wszystko zależy od tempa prac legislacyjnych oraz decyzji parlamentu.

Idź do oryginalnego materiału