Gm. Zamość: Nietrzeźwy kierowca przygnieciony przez quada. W plecaku miał marihuanę

To zdarzenie z 4 kwietnia. Dyżurnego zamojskiej jednostki powiadomiły osoby, które wydostały mężczyznę spod quada. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego na podstawie relacji zgłaszającej, śladów oraz usytuowania pojazdu wstępnie ustalili okoliczności i przebieg zdarzenia.PRZECZYTAJ TEŻ: Gmina Hrubieszów: Kierowca miał 4 promile, skonfiskują mu auto – Kierujący quadem marki Yamaha 34-latek z gminy Zamość jadąc drogą gruntową, wjechał w koleinę, co spowodowało, iż stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w skarpę. Czterokołowiec przewrócił się, przygniatając mężczyznę, wydostały go osoby postronne. 34-latek prawdopodobnie podróżował bez kasku ochronnego. Nie odniósł obrażeń – informuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło z KMP Zamość. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 34-latka ponad 1,5 promila alkoholu. – Ponadto podczas wykonywanych oględzin w zamontowanym na pojeździe plecaku policjanci ujawnili i zabezpieczyli woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego, który po zbadaniu okazał się marihuaną – dodaje oficer prasowy podkom. Krukowska-Bubiło. 34-latek po przeprowadzonych w szpitalu badaniach trafił do policyjnego aresztu. Wcześniej została od niego pobrana krew celem wykonania badania retrospektywnego oraz sprawdzenia, czy w czasie kierowania czterokołowcem nie znajdował się pod działaniem narkotyków.PRZECZYTAJ: Łabuńki Pierwsze: Spłonął garaż z samochodem. Straty oszacowano na prawie 70 tys. zł [ZDJĘCIA]Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. – niedługo przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie środków odurzających. Oba przestępstwa zagrożone są karami więzienia do lat 3 – zaiwadamia policjantka.