Co szczególnie niepokojące, w momencie przybycia na miejsce służb ratunkowych i policji, za kierownicą nie zastano już nikogo. Kierowca oddalił się w nieznanym kierunku, zostawiając rozbite auto i uszkodzoną infrastrukturę drogową.
Kilkadziesiąt minut przed zdarzeniem funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o osobie poruszającej się właśnie takim pojazdem, która mogła znajdować się pod wpływem alkoholu. Patrol natychmiast podjął działania w terenie, jednak mimo szybkiej reakcji nie udało się wówczas zatrzymać wskazanego kierowcy.
w tej chwili trwa postępowanie wyjaśniające, a policjanci ustalają tożsamość osoby kierującej pojazdem w chwili zdarzenia. - Prowadzimy czynności w tej sprawie – powiedział w środę, 21 maja asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy s