Ford Mustang dachował i stanął w ogniu. W środku nietrzeźwy 35-latek

motoryzacja.interia.pl 19 godzin temu
Zdjęcie: Kupił Mustanga, a potem rozbił go jadąc na podwójnym gazie.


W ostatni dzień wakacji na DK12 w Szczytnikach doszło do zdarzenia, które na pierwszy rzut oka wygląda, jak konsekwencja chwilowej nieuwagi u kierowcy. Powody zdarzenia okazują się jednak znacznie poważniejsze. Teraz kierowca będzie musiał tłumaczyć się przed sądem ze swojej lekkomyślności.
Idź do oryginalnego materiału