W 2024 r. w Polsce w w wypadkach na hulajnogach elektrycznych śmierć poniosło sześć osób, a 600 odniosło rany. Niestety 18 kwietnia br. doszło do wypadku na hulajnodze elektrycznej - tragicznego – w udziałem dwójki nastolatków. w efekcie którego jedna osoba zmarła po przewiezieniu do szpitala, drugi uczestnik odniósł rany.
Według wstępnych ustaleń Komendy Powiatowej w Wąbrzeźnie do zdarzenia przyczyniła się nadmierna prędkość i brak kasków ochronnych. Do wypadku działem hulajnogi elektrycznej. Jak wstępnie hulajnogą poruszał się 15-letni chłopak wraz z 17-letnią koleżanką. Na łuku drogi stracili panowanie nad hulajnogą i upadli na jezdnię. Nieprzytomna 17-latka przewieziona została do szpitala zmierzające do ustalenia kto kierował hulajnogą w chwili zdarzenia Policjanci przypominają, że obowiązujące w Polsce przepisy stanowią jasno, że hulajnoga elektryczna jest urządzeniem transportu osobistego: - dla jednej osoby, - poruszać można się nią z maksymalną prędkością 20 km/h, aby kierować hulajnogą elektryczną należy ukończyć co najmniej 10 lat i posiadać kartę rowerową, bądź prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Podczas kierowania hulajnogą elektryczną nie ma obowiązku korzystania z kasku ochronnego, jednak jest to zalecane ze względów bezpieczeństwa, tym bardziej kiedy mamy do czynienia ze sprzętem wyczynowym osiągającym prędkości znacznie przekraczające dopuszczalne prawem.
Rozpoczął się sezon, w ruchu drogowym widzimy bardzo wielu hulajnogistów. W maju wielu młodych ludzi w prezencie komunijmym otrzyma hulajnogę elektryczną. Może to czas, aby zastanowić się nad wprowadzeniem do kodeksu drogowego obowiązku posiadania kasku ochronnego?