Tesla poszła na ugodę z rodziną zmarłego tragicznie inżyniera Apple'a Waltera Huanga. Jego model X podczas jazdy na autopilocie zderzył się z barierą na autostradzie. Sprawę rozpatrywał Sąd Najwyższy Kalifornii.
To zaledwie pierwszy kamyk - szykuje się prawdziwa lawina pozwów odnośnie do autopilota Tesli, ale nie tylko. Amerykańska Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zbadała co najmniej 956 wypadków, w które mógł być zamieszany włączony autopilot. Niezależnie wszczęto ponad 40 dochodzeń w sprawie wypadków z udziałem systemów autonomicznego prowadzenia Tesli. Zginęły w nich 23 osoby. W grudniu koncern wycofał ponad 2 mln pojazdów z autopilotem, aby dodać więcej ostrzeżeń skierowanych do kierowców. Poprawę wdrożono poprzez zdalną aktualizację oprogramowania.
Przed sprawą wypadku Huanga przed amerykańskimi sądami zapadły dwa wyroki w podobnych wypadkach. Zwycięsko z prawnego pojedynku wyszła Tesla, której udało się udowodnić, że kierowcy nie zastosowali się do instrukcji, a szczególnie "zachowania czujności" podczas korzystania z autopilota.
Zawarta z rodziną inżyniera Apple'a ugoda może stanowić wzór dla innych osób, które planują pozwać autopilota. Do jej podpisania doszło tuż przed rozpoczęciem procesu. Zakończyła ona pięcioletnie przepychanki. Do wypadku Huanga doszło na autostradzie pod San Francisco. Śledczy ustalili, że kierowca włączył autopilota i zaczął grać w grę na swoim smartfonie. Tutaj wersje zaczynają się różnić. Tesla utrzymuje, że Huang zbytnio zaufał systemowi i nie przejął prowadzenia pojazdu.
"Gdyby uważał na drogę, miałby szansę uniknąć wypadku" - napisali prawnicy koncernu w dokumentach sądowych, jak cytuje BBC News.
Z kolei zdaniem rodziny zmarłego to autopilot skierował samochód na autostradową barierę. Żądali także ujawnienia procedur bezpieczeństwa, na jakie mogą liczyć kierowcy używający tej opcji w samochodzie.
Jaką formę opodatkowania wybrać?
Własna działalność gospodarcza a podatki
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Ani prawnicy rodziny, ani Tesli nie skomentowali sprawy. Warunki ugody nie zostały ujawnione. - Uderza mnie to, że Tesla posunęła się tak daleko - skomentował Bryant Walker Smith, profesor prawa na Uniwersytecie Południowej Karoliny, który specjalizuje się w przepisach odnośnie do pojazdów autonomicznych w rozmowie z "The Guardian". - To daje zielone światło innym prawnikom, że podobnie może zakończyć się prowadzona przez nich sprawa - dodaje. Z drugiej strony publiczny proces mógłby zaowocować wzmożonymi kontrolami technologii Tesli, która nie ustaje w wysiłkach stworzenia samochodu autonomicznego. Musk zaznaczył, że w sierpniu firma planuje zaprezentować autonomiczne robotaxi.
Ugoda z rodziną Huanga została zawarta w momencie, kiedy koncern zmaga się ze słabnącą sprzedażą. Dostawy zanurkowały w pierwszych trzech miesiącach, kiedy to Tesla zmagała się z pożarem w swojej europejskiej fabryce. Do tego należy dodać zakłócenia w światowym transporcie, spowodowane m.in. problemami z przekroczeniem Kanału Sueskiego i rosnącą konkurencją z Chin. Tesla już wielokrotnie obniżała ceny w odpowiedzi na zwiększoną presję ze strony rywali, takich jak BYD. Od początku roku akcje koncernu straciły prawie jedną trzecią swojej wartości.
![Sprzedaż aut w pogoni za rekordem. Te modele królują w salonach, a te tracą klientów [TOP10]](https://www.bankier.pl/moto/wp-content/uploads/2024/05/shutterstock_1159354756-200x113.jpg)
