Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Reklama tablice adresowe
Reklama Powiat Rzeszowski

Pod wpływem alkoholu próbował okraść i podpalić dom brata!

Podziel się
Oceń

Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w ubiegły piątek w jednej z miejscowości powiatu ropczycko-sędziszowskiego. 29-letni mężczyzna najpierw próbował dokonać rozboju na właścicielu sklepu, którym okazał się jego brat, grożąc mu nożem i żądając 18 złotych. Na szczęście zdecydowana reakcja pokrzywdzonego udaremniła ten plan.
Pod wpływem alkoholu próbował okraść i podpalić dom brata!

Źródło: archiwum

Agresor nie dał jednak za wygraną. Udał się do domu, w którym mieszkał razem z bratem, i polał drzwi wejściowe olejem napędowym, usiłując podpalić pomieszczenia zajmowane przez brata. Na szczęście i tym razem jego plan się nie powiódł. 29-latek oddalił się z miejsca zdarzenia, a wkrótce potem został zatrzymany przez policję na terenie gminy Wielopole Skrzyńskie. Badanie alkomatem wykazało, że był pod wpływem alkoholu.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że 29-latek od dłuższego czasu znęcał się nad rodziną. Dodatkowo okazało się, że w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.

W poniedziałek 29-latek usłyszał zarzuty usiłowania rozboju, usiłowania sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru, a także zarzut znęcania się. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Ropczycach zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Ta historia pokazuje, jak ważne jest reagowanie na przemoc w rodzinie. Nawet drobne z pozoru incydenty mogą eskalować do poważnych przestępstw. Ofiary przemocy nie powinny bać się prosić o pomoc. Istnieje wiele instytucji, które mogą im zapewnić wsparcie i ochronę.


Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Marek OTreść komentarza: Właśnie gdzie jest dyrektor profesor konsultant Krzysztof Gutkowski. Czemu znowu robi uniki? Niszczy inne szpitale wysyła paszkwile na kolegów. Panie Krzysztofie pokaż Pan klasęData dodania komentarza: 10.05.2024, 12:57Źródło komentarza: Śmierć pacjenta MSWiA. NFZ i służby wojewody badają sprawęAutor komentarza: gdfgdfhTreść komentarza: przecież zmarł chłopak a kobieta to świadek zdarzenia...czytać ze zrozumieniem nie potrafisz?Data dodania komentarza: 10.05.2024, 07:29Źródło komentarza: Śmierć pacjenta MSWiA. NFZ i służby wojewody badają sprawęAutor komentarza: AdrianTreść komentarza: Pytam ponownie gdzie jest Dyrektor Szpitala niejaki Profesor Krzysztof Gutkowski. Mistrz uników jak zawsze ! Panie Krzysiu Weź za to odpowiedzialność nie zasłaniaj się delegacjamiData dodania komentarza: 10.05.2024, 07:03Źródło komentarza: Śmierć młodego człowieka pod szpitalem MSWiA w Rzeszowie. Rozmowa ze świadkiem, który zgłosił się do prokuraturyAutor komentarza: Jerzy K.Treść komentarza: A gdzie jest Jacek Kotula??? wyznawca Pana profesora Panie Jacku tektury w dłoń , babki z Tyczyna ,statyw i komórkę i robimy konferencję prasową Tym razem pod Szpitalem MSW Panie Jacku czyżby Panu zabrakło mocy? A do Pana dyrektora ODWAGI ! Da pan radę Przecież jest Pan mądry ,utrzciwy o etyce nie wspomnę,,,Data dodania komentarza: 09.05.2024, 22:30Źródło komentarza: Śmierć pacjenta MSWiA. NFZ i służby wojewody badają sprawęAutor komentarza: hgjkTreść komentarza: To się po prostu w głowie nie mieści, że doktor prowadząca wypuściła ze szpitala chłopaka w stanie bezpośredniego zagrożenia życia. Czy kardiolog został powiadomiony? Jak wynika z opisu świadka pacjent był kardiologiczny. Czy zrobiono wszelkie dostępne medycynie badania celem zdiagnozowania stanu pacjenta i przede wszystkim źródła problemów? Prokuratorem nie jestem, ale jak dla mnie doktor Z powinna odpowiadać za nieumyślne doprowadzenie do zgonu pacjenta przez wzgląd na rozliczne zaniedbania proceduralne i natychmiast stracić prawo do wykonywania zawodu!Data dodania komentarza: 09.05.2024, 21:40Źródło komentarza: Śmierć młodego człowieka pod szpitalem MSWiA w Rzeszowie. Rozmowa ze świadkiem, który zgłosił się do prokuraturyAutor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ten co opisuje ten wypadek nie wie co pisze. Zarówno ford jak i renault jechały w jednym kierunku tzn. w kierunku Rzeszowa. To jak mogły się zderzyć czołowo.Data dodania komentarza: 09.05.2024, 21:28Źródło komentarza: Wypadek w Lubeni. Trzy osoby ranne, w tym 5-letnie dziecko
Reklama
Reklama
Reklama