19 listopada o godz. 17:00 budynki w całej Polsce rozświetlą się na czerwono, aby wspólnie wyrazić sprzeciw wobec krzywdzenia dzieci. To finał trwającej od 8 października ogólnopolskiej kampanii społecznej Dzieciństwo bez Przemocy.
Akcję organizuje Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę oraz organizacje zrzeszone w Krajowej Koalicji na Rzecz Ochrony Dzieci. Głównym partnerem kampanii jest Rzeczniczka Praw Dziecka. 19 listopada obchodzony jest na świecie jako Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci.
– Wspólne działania społeczne są najważniejsze dla trwałych zmian, dlatego zachęcam do dołączenia do nas w tym symbolicznym akcie sprzeciwu wobec przemocy wobec dzieci. Chcemy, aby 19 listopada czerwone światło przypomniało każdemu, iż krzywdzenie dzieci nie może być akceptowane – mówi dr Monika Sajkowska, liderka kampanii i była prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Już ponad 6 tysięcy podmiotów z całej Polski przyłączyło się do inicjatywy, realizując liczne wydarzenia edukacyjne oraz deklarując udział w podświetleniu budynków 19 listopada. Zdjęciami podświetlonych obiektów można dzielić się w mediach społecznościowych pod hasztagiem #19listopada.
Akcja naTemat "Czy 30 dzieci to mało?"
Niedawno problem przemocy wobc dzieci nagłośniliśmy także w naTemat. Co roku w Polsce w wyniku przemocy ze strony bliskich dorosłych umiera około 30 dzieci. Niepokojące jest słowo "około", zwłaszcza zestawione z "umiera". Zdecydowana większość ma mniej niż trzy lata. To dane Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, która na podstawie doniesień mediów, gromadzi te informacje. Wszyscy zatem wiemy, iż to wyimek rzeczywistości. Fragment obrazu.
Nasza akcja "Czy 30 dzieci to mało?" pokazała skalę tego problemu. Za liczbami stoją konkretne imiona, historie cierpienia i przemocy, która doprowadziła do śmierci. W ramach projektu naTemat napisaliśmy serię tekstów, które pokazują, jak wygląda w Polsce rzeczywistość związana z przemocą wobec nieletnich.
Nasza akcja jest po to, żeby zwrócić uwagę na problem przemocy i wywierać presję. Na rządzących, ustawodawców, sąsiadów, nauczycieli, kolegów, koleżanki. Bo przemoc wobec dzieci, ich śmierć z rąk rodziców, to sprawa, która dotyczy nas wszystkich.
I odpowiedzialność za te tragedie ponosi każdy z nas: ja, ty, ona, on, my, wy, oni. Bo nie reagujemy, gdy słyszymy płacz dziecka. Bo nie wywieramy presji na instytucje. Bo pozwalamy politykom, aby ten temat nie był dla nich priorytetem.
Jeśli zobaczysz gdzieś jedną z poniższych vlepek, wystarczy zeskanować kod QR, by przeczytać teksty w ramach akcji naTemat.