Dwa zdarzenia w odstępie jednej minuty

wielkopolskamagazyn.pl 3 godzin temu

Do dwóch podobnych w skutkach zdarzeń drogowych doszło dziś rano w okolicy Wielenia i Moch. Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych spowodowały, iż kierujący pojazdami stracili nad nimi panowanie i dachowali.


W obu przypadkach szczęśliwie ich uczestnicy nie odnieśli obrażeń zagrażających życiu.

30.01.2025 r. ok.godz. 06:30 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał dwa zgłoszenia dotyczące zdarzeń drogowych, do których doszło w okolicy Wielenia i Moch. Na miejsce skierowani zostali policjanci Wydziału Prewencji oraz Wydziału Ruchu Drogowego.

Policjanci WP, po dotarciu na miejsce zdarzenia ustalili, ze kierujący Suzuki 54-letni mieszkaniec Kaszczoru w następstwie niedostosowania prędkości jazdy do warunków drogowych stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie dachował. Mężczyzna jechał sam i nie doznał poważniejszych obrażeń. Mężczyzna był trzeźwy, a za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem w wysokości 200 złotych.

Podobny przebieg miało zdarzenie zgłoszone dyżurnemu zaledwie minutę później. Patrol WRD, który pojechał na drogę łączącą Mochy i Nową Wieś ustalił, iż kierujący Volkswagenem 47-letni po utracie panowania nad pojazdem zjechał na pobocze i doprowadził do dachowania pojazdu. Również w tym przypadku kierujący był trzeźwy i nie odniósł poważniejszych obrażeń. Szczęśliwie niemal bez szwanku wyszli z opresji jego czterej pasażerowie. Kierujący za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym ukarany został 1100 złotowym mandatem.

Oba zdarzenia pokazują jak zdradliwe o tej porze roku mogą być warunki atmosferyczne i jakie konsekwencje wynikają z niedostosowania się do nich przez kierujących. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu o jazdę dostosowaną do zmieniających się w ciągu doby warunków drogowych. Pamiętajmy, iż kluczowym parametrem w takiej sytuacji zawsze będzie prędkość jazdy.

Idź do oryginalnego materiału