W poniedziałek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy zostali skierowani do dwóch wypadków do których doszło w Koźminie i na autostradzie A4 w miejscowości Pokrzywnik. W pierwszym zdarzeniu 67-latek kierujący Daihatsu zderzył się czołowo z Mercedesem. Kilka godzin później 46-letni kierujący Volkswagenem uderzył w barierę energochłonną. W wyniku tych zdarzeń sześć osób trafiło do szpitala. Pamiętajmy, iż mokra nawierzchnia, zapadający zmrok to sygnały by zwolnić. Dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, zachowanie bezpiecznego odstępu i koncentracja podczas jazdy mogą uratować życie.
W poniedziałek 10 listopada br. na terenie powiatu zgorzeleckiego doszło do dwóch poważnych zdarzeń drogowych, w wyniku których kilka osób trafiło do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności obu wypadków.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce przed południem w miejscowości Koźmin. Jak wynika ze wstępnych ustaleń 67-letni kierujący pojazdem marki Daihatsu nie dostawał prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego z pojazdem marki Mercedes, którym kierował 48-letni mężczyzna. W wyniku zdarzenia 3 pasażerów trafiło do szpitala.
Do drugiego wypadku doszło po godzinie 19:00, na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Pokrzywnik. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 46-letni obywatel Niemiec kierując pojazdem marki Volkswagen, z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny uderzył w barierę energochłonną, w wyniku czego pojazd przewrócił się na bok. Kierowca wraz z dwiema pasażerkami trafił do szpitala.
Na miejscu obu zdarzeń drogowych pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, technik kryminalistyki z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, funkcjonariusze straży pożarnej oraz ratownicy medyczni.
Źródło: KPP Zgorzelec
