Dramatyczny wypadek w Porębie. Młody kierowca zginął na miejscu

Policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali na miejscy tragicznego w skutkach wypadku drogowego do którego doszło dziś rano w Porębie. 20-letni mężczyzna zjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Młody kierowca zginął na miejscu. Jak podaje wyszkowska policja, około godziny 6:40 dyżurny komendy został powiadomiony o tym, iż w lesie przy drodze W694 w miejscowości Poręba leży na dachu pojazd osobowy. Służby ratunkowe natychmiast ruszyły do akcji. "Na miejscu zdarzenia mundurowi wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora, ponieważ jak się okazało, kierujący oplem z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Siła zderzenia była tak duża, iż kierowca zginął na miejscu" - informuje mł.asp. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ofiarą jest 20-letni mieszkaniec Kamieńczyka. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku.