Dramatyczny pościg za motocyklistą. Grozi mu 46 tys. zł mandatu

upday.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. KPP Kępno/Policja


Policjanci z drogówki w Kępnie przez blisko 45 km ścigali motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Prowadzący yamahę popełnił 57 wykroczeń i 3 przestępstwa. Grozi mu mandat ponad 46 tys. zł i 610 punktów karnych. Był pod wpływem narkotyków. Sprawa trafi do sądu.


Podczas patrolu na drodze krajowej 39, policjanci w Mroczeniu próbowali skontrolować motocyklistę, który najpierw zwolnił, a potem gwałtownie przyspieszył, rozpoczynając ucieczkę.

Dyżurny z Kępna wysłał dodatkowe radiowozy, a mężczyzna uciekał przez Kępno, drogą krajową nr 11 w kierunku Kluczborka. W Byczynie ominął blokadę, kontynuując jazdę. Po 45 km, funkcjonariusz uderzył radiowozem w tylne koło motocykla, przewracając go. Motocyklista został obezwładniony i zatrzymany.

Rafał Stramowski z Komendy Powiatowej Policji w Kępnie poinformował, iż badania wykazały obecność narkotyków u zatrzymanego, który miał je także przy sobie.

48-letni motocyklista nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Popełnił 57 wykroczeń i 3 przestępstwa.

Po zatrzymaniu usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania narkotyków i kierowania pod ich wpływem.

Za wykroczenia grozi mu 46 450 zł mandatu i 610 punktów karnych, a za przestępstwa do 5 lat więzienia. Sprawa trafi do sądu.

Idź do oryginalnego materiału