Dramatyczne zmiany dla zadłużonych. Od lipca komornik zabierze prawie wszystko

warszawawpigulce.pl 1 dzień temu

Miliony polskich pracowników żyjących pod ciągłą presją egzekucji komorniczej mogą pożegnać się z nadziejami na ulgę w nadchodzących miesiącach, ponieważ lipiec 2025 roku nie przyniesie żadnych korzystnych zmian w przepisach dotyczących zajęć wynagrodzeń przez komorników sądowych. Wielu dłużników, którzy w ostatnich latach z niecierpliwością wyczekiwali letnich miesięcy jako okresu przynoszącego podwyżki płacy minimalnej i związane z tym zwiększenie kwot wolnych od potrąceń komorniczych, tym razem będzie musiało pogodzić się z faktem, iż ich trudna sytuacja finansowa nie ulegnie żadnej poprawie dzięki zmianom legislacyjnym.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ta niepokojąca sytuacja wynika z fundamentalnej zmiany w rządowej polityce dotyczącej kształtowania wysokości minimalnego wynagrodzenia, która w roku 2025 odbiega od praktyki stosowanej w poprzednich latach. W okresie 2023 oraz 2024 roku polska gospodarka doświadczała systematycznych, dwukrotnych w ciągu roku podwyżek płacy minimalnej, które następowały zarówno pierwszego stycznia, jak i pierwszego lipca każdego roku, co automatycznie pociągało za sobą proporcjonalne zwiększenie limitów oraz progów ochronnych stosowanych w postępowaniach egzekucyjnych prowadzonych przez komorników sądowych na terenie całego kraju.

Te regularne podwyżki dawały zadłużonym pracownikom nadzieję na stopniową poprawę swojej sytuacji finansowej oraz większą ochronę przed nadmiernie agresywnymi działaniami egzekucyjnymi, które mogłyby pozbawić ich środków niezbędnych do godnego funkcjonowania oraz utrzymania podstawowego poziomu życia dla siebie oraz swoich rodzin. Niestety, Rada Ministrów podjęła w tym roku decyzję o wprowadzeniu jedynie jednorazowej zmiany wysokości płacy minimalnej, która nastąpiła wyłącznie pierwszego stycznia 2025 roku, co oznacza iż letnia korekta, na którą liczyli dłużnicy, nie nastąpi.

W praktyce oznacza to dramatyczną sytuację, w której zasady oraz limity egzekucji z wynagrodzenia za pracę pozostaną całkowicie niezmienione przez cały okres letni, nie przynosząc ani korzyści, ani dodatkowych obciążeń dla osób znajdujących się w postępowaniu egzekucyjnym. Dla milionów polskich pracowników, którzy zmagają się z problemami finansowymi oraz muszą radzić sobie z agresywną egzekucją komorniczą, oznacza to kontynuację obecnego, często bardzo trudnego stanu rzeczy przez kolejne miesiące bez żadnych perspektyw na ulgę.

Obecne przepisy prawne regulujące egzekucję z wynagrodzeń za pracę pozwalają komornikowi sądowemu na potrącenie maksymalnie pięćdziesięciu procent miesięcznej pensji netto w przypadku zwykłych długów, takich jak niespłacone kredyty bankowe, nieuregulowane mandaty karne, zaległe raty różnorodnych zobowiązań finansowych czy inne podobne należności cywilnoprawne. Jednak choćby przy tak wysokim progu potrąceń, komornik ma ustawowy obowiązek pozostawienia dłużnikowi kwoty gwarantującej podstawowe środki do życia, która w tej chwili wynosi co najmniej trzy tysiące czterysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych oraz pięćdziesiąt groszy netto miesięcznie.

Ta kwota ochronna stanowi dokładnie siedemdziesiąt pięć procent obowiązującego od pierwszego stycznia 2025 roku minimalnego wynagrodzenia, które zostało ustalone na poziomie czterech tysięcy sześćset sześćdziesięciu sześciu złotych brutto miesięcznie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie, iż choćby osoby w najtrudniejszej sytuacji finansowej będą miały zagwarantowane środki wystarczające na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych, takich jak wyżywienie, mieszkanie, odzież oraz inne niezbędne wydatki codzienne.

Sytuacja staje się jednak znacząco bardziej dramatyczna w przypadku egzekucji alimentów, gdzie przepisy prawne pozwalają komornikowi na potrącenie choćby sześćdziesięciu procent miesięcznego wynagrodzenia netto, a co więcej, w tej kategorii spraw nie obowiązuje żadna kwota minimalna, która musiałaby zostać pozostawiona dłużnikowi. Oznacza to, iż osoby zalegające z płatnością alimentów mogą zostać pozbawione praktycznie całości swoich dochodów, z wyjątkiem tych czterdziestu procent, które pozostają poza zasięgiem komornika, co często oznacza kwoty niewystarczające choćby na pokrycie najbardziej podstawowych potrzeb życiowych.

Jeszcze bardziej dotkliwe są przepisy dotyczące egzekucji zaliczek otrzymanych od pracodawcy, gdzie komornik sądowy może zająć choćby siedemdziesiąt pięć procent całkowitej wypłaty, pozostawiając pracownikowi jedynie dwadzieścia pięć procent jego wynagrodzenia. W skrajnych przypadkach, gdy egzekucja dotyczy kary porządkowej wynikającej z naruszenia przepisów Kodeksu pracy, komornik może zająć aż dziewięćdziesiąt procent miesięcznej pensji, pozostawiając dłużnikowi symboliczne dziesięć procent jego dochodów.

Choć w dwóch ostatnich przypadkach przepisy przewidują pewne minimalne kwoty ochronne, które muszą zostać pozostawione pracownikowi, wynoszące odpowiednio jedną czwartą oraz jedną dziesiątą płacy minimalnej, to kwoty te są często niewystarczające do pokrycia choćby najbardziej podstawowych potrzeb życiowych, co może prowadzić do dramatycznych sytuacji społecznych oraz rodzinnych. Dodatkowo, dla osób pracujących w niepełnym wymiarze czasu pracy, zarówno dozwolone procenty potrąceń, jak i kwoty minimalne są obliczane proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy, co może jeszcze bardziej ograniczyć środki pozostawione do dyspozycji dłużnika.

Brak lipcowej podwyżki płacy minimalnej w 2025 roku, na którą z niecierpliwością czekało wielu pracowników znajdących się w postępowaniu egzekucyjnym, wynika z obiektywnych wskaźników ekonomicznych, które nie spełniły warunków koniecznych do uruchomienia mechanizmu automatycznej korekty wynagrodzeń. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, podwyżka płacy minimalnej w połowie roku następuje automatycznie tylko wtedy, gdy wskaźnik inflacji przekroczy próg stu pięciu procent, tymczasem rzeczywisty wskaźnik inflacji osiągnął poziom jedynie sto trzy i sześć dziesiątych procent, co oznaczało, iż ustawowy mechanizm dwóch corocznych podwyżek nie został uruchomiony.

Kwoty wolne od potrąceń komorniczych oraz maksymalne progi egzekucyjne są sztywno powiązane z wysokością płacy minimalnej obowiązującej w danym okresie i zmieniają się automatycznie tylko w dniu oficjalnego podwyższenia tej płacy przez odpowiednie organy państwowe. Oznacza to, iż wszelkie specjalne podwyżki wynagrodzeń wprowadzane dla określonych grup zawodowych, takie jak planowana od pierwszego lipca 2025 roku podwyżka dla personelu medycznego, nie mają żadnego wpływu na ogólnokrajowe kwoty wolne od egzekucji komorniczej, choć oczywiście wyższe wynagrodzenie oznacza wyższą bazę do obliczania procentowego potrącenia.

Ta sytuacja tworzy paradoks, w którym część pracowników może otrzymać podwyżki wynagrodzeń, ale jednocześnie nie będzie chroniona przez wyższe progi ochronne przed egzekucją komorniczą, co oznacza, iż proporcjonalnie większa część ich podwyższonych dochodów może zostać zajęta przez komornika. Dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej oraz zmagających się z problemami zadłużenia, taka sytuacja może oznaczać, iż mimo nominalnego wzrostu wynagrodzeń, ich rzeczywiste dochody do dyspozycji pozostaną na tym samym poziomie lub choćby spadną w wyniku zwiększonych potrąceń komorniczych.

Osoby znajdujące się w tej chwili w postępowaniu egzekucyjnym powinny szczególnie uważnie monitorować prawidłowość prowadzonej przeciwko nim egzekucji oraz systematycznie kontrolować zgodność potrąceń komorniczych z obowiązującymi przepisami prawa. Pierwszym krokiem takiej kontroli powinno być dokładne sprawdzenie tytułu egzekucyjnego, który stanowi podstawę prawną dla działań komornika, ponieważ od rodzaju tego tytułu zależy, czy stosowany będzie próg pięćdziesięciu procent dla zwykłych długów, czy też wyższy próg sześćdziesięciu procent w przypadku alimentów.

Równie istotne jest systematyczne kontrolowanie wszystkich potrąceń widniejących na comiesięcznych paskach płacowych, aby upewnić się, iż kwota wynagrodzenia pozostająca do dyspozycji pracownika po dokonaniu zajęcia komorniczego nie spadła poniżej ustawowo gwarantowanego progu ochronnego. Każde naruszenie tego progu stanowi poważne uchybienie proceduralne, które może być podstawą do złożenia skargi na działania komornika oraz żądania korekty nieprawidłowych potrąceń.

Szczególną uwagę powinny zwrócić osoby pracujące jednocześnie u kilku różnych pracodawców, ponieważ progi egzekucyjne są obliczane osobno u każdego z nich, co oznacza, iż łączne potrącenia ze wszystkich miejsc pracy mogą przekroczyć dozwolone limity, mimo iż każde z nich indywidualnie mieści się w ramach prawnych. W takich sytuacjach łatwo o przegapienie przekroczenia ogólnych limitów egzekucyjnych, co może prowadzić do poważnych problemów finansowych oraz naruszenia praw dłużnika.

W przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości w prowadzonej egzekucji, dłużnik ma prawo do skutecznej obrony swoich interesów poprzez złożenie skargi na działania lub zaniechania komornika, zgodnie z przepisami art. 767 Kodeksu postępowania cywilnego, lub poprzez zawiadomienie Państwowej Inspekcji Pracy o naruszeniu przepisów dotyczących ochrony wynagrodzeń pracowniczych. Obie te instytucje mają kompetencje do zbadania skargi oraz podjęcia odpowiednich kroków w celu przywrócenia stanu zgodnego z prawem.

Lipiec 2025 roku nie przyniesie automatycznego zwiększenia progów ochronnych w egzekucji komorniczej, co oznacza, iż komornik przez cały czas będzie mógł zająć maksymalnie połowę wynagrodzenia w przypadku zwykłych długów lub sześćdziesiąt procent przy alimentach, ale jednocześnie będzie zobowiązany do pozostawienia dłużnikowi co najmniej trzech tysięcy czterystu dziewięćdziesięciu dziewięciu złotych oraz pięćdziesięciu groszy netto przy pracy w pełnym wymiarze czasu.

Ta sytuacja oznacza, iż zamiast obawiać się nadchodzących zmian w prawie, osoby znajdujące się w postępowaniu egzekucyjnym powinny skupić się na bieżącej kontroli schematy prowadzonej przeciwko nim egzekucji, systematycznym monitorowaniu swoich pasków wypłaty oraz aktywnej obronie swoich praw w przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości. Tylko taka postawa może zapewnić im maksymalną ochronę w ramach obowiązującego systemu prawnego oraz uniknięcie dodatkowych problemów finansowych wynikających z nieprawidłowo prowadzonej egzekucji.

Warto również pamiętać, iż sistema egzekucji komorniczej, mimo swoich dolegliwości, zawiera pewne mechanizmy ochronne mające na celu zapewnienie dłużnikom minimalnych środków do życia, a znajomość tych mechanizmów oraz aktywne korzystanie z przysługujących praw może znacząco poprawić sytuację osób znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Kluczem do skutecznej obrony przed nadmiernie agresywną egzekucją jest wiedza o własnych prawach oraz gotowość do ich egzekwowania wobec organów egzekucyjnych.

Źródło Dziennik Gazeta Prawna, INFOR, Warszawa w Pigułce

Idź do oryginalnego materiału