Jak poinformowało Radio Opole, do zdarzenia doszło w niedzielę 1 czerwca około godziny 15 na festynie z okazji Dnia Dziecka w Kędzierzynie-Koźlu. Koń wpadł na trzylatkę, która po wypadku skarżyła się na ból ręki. Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili strażacy. Na miejsce wezwano też pogotowie, które zabrało dziewczynkę do szpitala.
REKLAMA
Dramatyczna sytuacja na festynie w Kędzierzynie-Koźlu. Spłoszony koń wpadł na trzyletnie dziecko
Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajęli się policjanci z KPP w Kędzierzynie-Koźlu. Po godzinie 19 przedstawiono pierwszy komunikat w tej sprawie. Wstępnie zdarzenie zostało zakwalifikowane jako nieostrożność właściciela zwierzęcia, które nie było "atrakcją" festynu rodzinnego. - W pewnym momencie, najprawdopodobniej w wyniku spłoszenia, koń pokonał przeszkodę swojego padoku i pobiegł w stronę festynu. Dziecko z ogólnymi obrażeniami ciała pod opieką matki zostało przewiezione do szpitala. Policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej policji gwałtownie ustalili właściciela zwierzęcia. W chwili interwencji miał pół promila alkoholu w organizmie - przekazała młodsza aspirant Marta Białek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu w rozmowie z rozgłośnią.
Zobacz wideo Sebastian M. w Polsce. Policja opublikowała nagranie
Także w rozmowie z "Faktem" policja potwierdziła, iż zwierzę nie było częścią pochodu ani pokazu, nie było też uwzględnione w programie imprezy. Koń przebywał jednak niedaleko kompleksu, w którym zorganizowano festyn. Był wypasany na pastwisku razem z drugim koniem. Po spłoszeniu zwierzę zaczęło uciekać. - Na szczęście nie doszło do staranowania tłumu - dodała Marta Białek. Policjanci przez cały czas gromadzą dowody w tej sprawie i rozmawiają ze świadkami. Poszkodowanej dziewczynce nic poważnego się nie stało.