Dramat na Pomorzu. Zakrwawiony rolnik zmarł na polu

Zdjęcie: Dramat na Pomorzu. Zakrwawiony rolnik zmarł na polu

fot. Pixabay

Tragedia na Pomorzu! 41-letni rolnik zmarł w wyniku obrażeń zadanych przez sieczkarnię do słomy. Rany były bardzo dotkliwe – zgon mężczyzny stwierdzono jeszcze na miejscu wypadku.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Darżyno w gm. Potęgowo k. Słupska (woj. pomorskie). Około godz. 15:30 w piątek, 3 października, do dyspozytora numeru alarmowego 112 wpłynęło zgłoszenie o wypadku podczas prac polowych.

Na miejsce natychmiast skierowano zespoły ratownictwa medycznego, ale było już za późno. 41-letni rolnik doznał bardzo poważnych obrażeń.

„Wczoraj ok. godz. 15.30 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o wypadku, do którego doszło podczas prac polowych w gminie Potęgowo. Śmierć na miejscu poniósł 41-letni mężczyzna raniony przez sieczkarnię do słomy. Funkcjonariusze pracowali na miejscu tego tragicznego wypadku i ustalali jego okoliczności” – przekazał podkom. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku dla „Faktu”.

To jeden z poważniejszych wypadków, do których doszło w tym roku na polskich polach. Chociaż podobne sytuacje nieczęsty zyskują uwagę mediów, do jest ich w naszym kraju naprawdę dużo. Według Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) – w 2024 roku w całej Polsce doszło do ponad 9 tys. wypadków rolniczych.

Źródło: fakt.pl