Według wstępnych ustaleń, na końcu zatoru powstałego w związku z prowadzonymi na autostradzie robotami drogowymi, kierujący busem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu, w wyniku czego uderzył w tył naczepy auta ciężarowego. Mężczyzna został uwięziony w zmiażdżonej kabinie. Niestety kierowca ciężarówki nie odczuł uderzenia i ciągnął za sobą busa jeszcze ponad 100m.
Strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego by wydobyć kierowcę busa z wraku auta. Akcja ratownicza trwała kilkadziesiąt minut.
Poszkodowanego, z licznymi obrażeniami, zabrano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W działaniach brali udział również funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Inspekcja Transportu Drogowego.