
Nocne dachowanie w powiecie kaliskim skończyło się otwartym złamaniem u kobiety podróżującej samochodem, który miał wypadek. W sobotę o 2:40 dyżurny kaliskiej PSP odebrał zgłoszenie o zdarzeniu w miejscowości Szulec w gminie Opatówek. Na miejsce zostały skierowane wszystkie służby ratunkowe.
Z informacji osoby zgłaszanej wypadek wynikało, iż na łuku Opel Insygnia wypadł z drogi, dachował i podróż skończył w rowie. Jak powiedział radiuCENTRUM dyżurny kaliskiej Państwowej Straży Pożarnej w zgłoszeniu była informacja, iż kierowca auta, którym podróżowały cztery osoby, może być pod wpływem alkoholu. Było też informacja, iż jedna z tych osób jest ranna.
„Na miejscu potwierdziliśmy, iż podróżująca samochodem 25-letnia kobieta doznała otwartego złamania nogi. Udzieliliśmy jej przedmedycznej kwalifikowanej pomocy medycznej i po przyjeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego przekazaliśmy ratownikom" - dodał radiuCENTRUM dyżurny kaliskiej PSP.
W trakcie wykonywania czynności przez służby ratownicze na ból pleców zaczął skarżyć się 27-letni uczestnik zdarzenia. Także otrzymał pomoc medyczną. Teraz policja wyjaśni okoliczności zdarzenia oraz ustali, czy kierujący pojazdem, który dachował był pod wpływem alkoholu. W akcji brały udział trzy zastępy strazy - dwa OSP i jeden PSP, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.
autor:
walczakrc.fm
