Patrol ostródzkiej drogówki zatrzymał do kontroli cztery samochody osobowe, których kierowcy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Niechlubny rekordzista jechał aż o 70 km/h za szybko. Konsekwencje – wysoki mandat, punkty karne oraz utrata prawa jazdy.
Wielu kierowców zapomina o konsekwencjach szybkiej jazdy. To właśnie nadmierna prędkość jest powodem wielu wypadków drogowych.
Brawura, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze czy też agresywne zachowanie wobec innych uczestników ruchu – przyczyniają się do tragicznych w skutkach zdarzeń.
W czwartek (27.06.2024r.) czterech kierowców utraciło swoje uprawnienia do kierowania na najbliższe 3 miesiące z powodu rażącego przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym.
Niechlubnym rekordzistą okazał się być kierowca audi, który około godziny 16:00 przez miejscowość Samin w gminie Dąbrówno jechał aż o 70 km/h za szybko. 30-latek za swój pośpiech został ukarany wysokim mandatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz przypisaniem do jego konta 14 punktów karnych. Prawo jazdy zostało zatrzymane na okres 3 miesięcy.
Z tego samego powodu około godziny 15:00 w Saminie zatrzymana została 27-letnia kierująca audi. Prędkość zarejestrowana policyjnym miernikiem prędkości wykazała 103 km/h. Kierująca ukarana została mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi. Prawo jazdy również zostało zatrzymane.
Tego samego dnia w miejscowości Wirwajdy w gminie Ostróda policjanci ostródzkiej drogówki kontrolowali prędkość z jaką kierowcy poruszają się w obszarze zabudowanym z ograniczeniem do 40 km/h. W tym miejscu funkcjonariusze zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku kierowcy otrzymali wysokie mandaty karne oraz zostały zatrzymane im prawa jazdy na okres 3 miesięcy.
Warto jednak pamiętać, iż o ile taka osoba będzie w dalszym ciągu wsiadać za kierownicę to okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony choćby do 6 miesięcy. Z kolei ponowne zatrzymanie, będzie wiązało się z cofnięciem uprawnień do kierowania, a w konsekwencji do ponownego podejścia do egzaminu.
