We wtorek, 8 października o godz. 22.21 na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym w kałuży krwi na środku drogi wojewódzkiej nr 544, w miejscowości Czernice Borowe.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, dwa JRG Przasnysz oraz jednostkę OSP z Czernic Borowych.
– W chwili przyjazdu zastępów, mężczyzna leżał nieprzytomny na jezdni. Miał rozcięty łuk. Strażacy przystąpili do medycznych czynności ratowniczych. Na miejscu akcji obecna była także pielęgniarka – w czasie wolnym od pracy, która pomagała w koordynacji działań – wyjaśnia asp. Adam Mikołajewski, starszy dyżurny stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu.
W trakcie działań na miejsce zdarzenia dotarła policja i Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy przejęli poszkodowanego, a następnie przetransportowali go na SOR w Przasnyszu.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie.
– Mężczyzna przechodząc przez jezdnię przewrócił się. Znajdował się w stanie nietrzeźwości – informuje asp. Ilona Cichocka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
j.b.