PKP Polskie Linie Kolejowe zorganizowały w Lublinie pokaz, który miał na celu zaprezentowanie, jak postępować w przypadku utknięcia na przejeździe kolejowym pomiędzy zamkniętymi rogatkami. Ta wiedza może okazać się kluczowa i uratować życie.
Jak zachować się na przejeździe kolejowym?
„Z naszych statystyk wynika, iż aż 99 proc. wszystkich zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z niefrasobliwości, pośpiechu i błędów popełnianych przez kierowców” – mówi Anna Znajewska-Pawluk z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Najczęstsze błędy to m.in. ignorowanie czerwonego światła, omijanie zamkniętych półrogatek lub wjeżdżanie pod opadające rogatki.
Zygmunt Osiak, dyrektor Zakładu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Lublinie, omawia różne rodzaje przejazdów kolejowych, które różnią się poziomem zabezpieczeń.
„Mamy trzy kategorie przejazdów. Pierwsza to przejazd kategorii D, czyli niestrzeżony, oznaczony znakiem STOP oraz krzyżem św. Andrzeja. Na takich przejazdach trzeba szczególnie zachować ostrożność. Przed wjechaniem na przejazd należy upewnić się, iż żaden pojazd kolejowy się nie zbliża, zatrzymując pojazd w wyznaczonym miejscu. jeżeli mamy pewność, iż możemy bezpiecznie przejechać, wtedy przekraczamy taki przejazd” – wyjaśnia Zygmunt Osiak.
Kolejna kategoria to przejazd kategorii C, chroniony sygnalizatorem świetlnym. „Jeśli na sygnalizatorze zaświeci się migające światło na przemian, oznacza to, iż pojazd kolejowy się zbliża. W takim przypadku absolutnie nie wjeżdżamy na przejazd. Po przejechaniu pociągu, czy innego pojazdu kolejowego, należy poczekać do momentu, aż światła na sygnalizatorze wygasną, zanim wjedziemy na przejazd” – dodaje Osiak.
Trzeci typ to przejazd kategorii B, chroniony zarówno sygnalizatorem świetlnym, jak i rogatkami. „W przypadku zbliżania się pojazdu kolejowego najpierw uruchamia się światło na sygnalizatorze, a po chwili opuszczają się rogatki, które blokują wjazd na przejazd. Po przejechaniu pociągu rogatki podnoszą się, a światła na sygnalizatorze gasną. Dopiero po wygaszeniu świateł kierowca może bezpiecznie wjechać na przejazd” – tłumaczy dyrektor PKP Polskie Linie Kolejowe.
Co w sytuacji, gdy nasz pojazd znajdzie się na przejeździe kolejowym, pomiędzy rogatkami?
Kierowcy nigdy nie powinni dopuszczać do sytuacji, w której ich pojazd utknie między zamkniętymi rogatkami. W przypadku kryzysowym, należy jak najszybciej opuścić przejazd, a jeżeli to konieczne, wyłamać rogatkę. Do jej usunięcia wystarczy niewielka siła nacisku, aby tzw. bezpiecznik drąga przy napędzie rogatek zadziałał i spowodował ich wyłamanie, nie uszkadzając przy tym pojazdu.
Po opuszczeniu przejazdu należy zatrzymać pojazd na poboczu, w bezpiecznym miejscu. Kierowca powinien następnie wrócić do uszkodzonej rogatki, usunąć ją z jezdni, tak aby nie stanowiła przeszkody dla innych użytkowników. Kolejnym krokiem jest skorzystanie z tzw. Żółtej Naklejki PLK, znajdującej się na obudowie napędu rogatki lub na wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja. Dzięki niej kierowca może powiadomić służby techniczne, dzwoniąc na numer „w razie awarii” i podając numer przejazdu.
Jeśli samochód nie pozwala na zjechanie z przejazdu, należy natychmiast udać się z pasażerami poza rogatki. Następnie konieczne jest zadzwonienie pod numer alarmowy 112, podając operatorowi numer przejazdu z Żółtej Naklejki PLK i informując o samochodzie tarasującym przejazd.
Co grozi kierowcy, który wyłamie rogatkę?
Rogatki stanowią najważniejszy element bezpieczeństwa na przejeździe kolejowym. Kolejarze przypominają, iż ich wyłamanie jest dozwolone wyłącznie w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia, kiedy nie ma innej możliwości opuszczenia przejazdu przez pojazd, a do przejazdu zbliża się pociąg. Takie działanie powinno być ostatecznością, podejmowaną tylko w ekstremalnych sytuacjach.
Kierowca, który wjedzie na przejazd kolejowy, gdy świeci czerwone światło, musi liczyć się z konsekwencjami. Grozi mu mandat w wysokości 2000 zł oraz 15 punktów karnych. Taki sam mandat zostanie nałożony na kierowcę, który wjedzie na przejazd kolejowy, jeżeli nie ma na nim miejsca do jego opuszczenia.
Jeśli dojdzie do wyłamania rogatki, koszt jej naprawy pokrywa polisa OC pojazdu. W zależności od rodzaju rogatki, koszt naprawy może wynieść od 2,5 do choćby 6 tys. zł. Warto podkreślić, iż koszt naprawy jest niewielki w porównaniu do ryzyka, jakie niesie pozostawanie na przejeździe w sytuacji zagrożenia.