Ci podatnicy zwrotu nie dostaną. Zamiast tego mogą się mocno zdziwić

warszawawpigulce.pl 4 godzin temu

Rozpoczęty sezon rozliczeniowy oznacza dla wielu Polaków nadzieję na dodatkowe zasilenie domowego budżetu w postaci zwrotu podatku. Jednak nie wszyscy podatnicy mogą być pewni, iż należne im pieniądze trafią na ich konto. W określonych sytuacjach administracja skarbowa ma prawo zatrzymać zwrot.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rekordowe zwroty, ale nie dla wszystkich

W 2023 roku urzędy skarbowe zwróciły podatnikom ponad 20 miliardów złotych. To imponująca kwota, świadcząca o skali tego zjawiska. Osoby decydujące się na elektroniczne złożenie deklaracji podatkowej mogą liczyć na zwrot w ciągu 45 dni. W przypadku tradycyjnej, papierowej formy zeznania, czas oczekiwania wydłuża się choćby do trzech miesięcy.

Jednak sam fakt wystąpienia nadpłaty podatku nie gwarantuje, iż pieniądze trafią do kieszeni podatnika. Administracja skarbowa dokładnie weryfikuje każdy przypadek, zanim zdecyduje o przekazaniu środków.

Kiedy fiskus zatrzyma zwrot podatku?

Zgodnie z artykułem 76 Ordynacji podatkowej, nadpłata nie oznacza automatycznego zwrotu środków na konto podatnika. Urząd skarbowy w pierwszej kolejności sprawdza, czy dana osoba nie posiada zaległości podatkowych lub nieuregulowanych w terminie zaliczek na podatek. jeżeli takie zaległości zostaną wykryte, zwrot zostanie potrącony wraz z naliczonymi odsetkami za zwłokę.

Ta sama zasada obowiązuje w przypadku innych zobowiązań, takich jak koszty upomnień wysłanych przez urząd skarbowy czy bieżące należności wobec administracji podatkowej. Potrąceniu podlegają również inne należności publicznoprawne – niezapłacone mandaty, kary administracyjne, zaległe składki na ubezpieczenie społeczne czy alimenty.

Szczególna sytuacja dotyczy podatników, wobec których toczy się postępowanie egzekucyjne. W takim przypadku urząd skarbowy ma prawo przeznaczyć całość zwrotu podatku na pokrycie wierzytelności objętych tym postępowaniem.

Co istotne, jeżeli konto podatnika zostało zajęte przez komornika, kwota zwrotu również podlega potrąceniu – niezależnie od tego, czy podatnik skorzystał z popularnych ulg, takich jak ulga na dziecko, czy zdecydował się na wspólne rozliczenie z małżonkiem.

Jak sprawdzić status zwrotu i uniknąć przykrej niespodzianki?

Podatnicy posiadają możliwość złożenia wniosku o zaliczenie należnej im kwoty zwrotu na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych. To rozwiązanie jest szczególnie popularne wśród przedsiębiorców oraz osób, które przewidują, iż w kolejnym roku będą zobowiązane do zapłaty wysokiego podatku.

Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, warto regularnie sprawdzać status swojej nadpłaty. Można to zrobić za pośrednictwem platformy e-Urząd Skarbowy, korzystając z usługi „Zwroty podatków”. Dzięki niej podatnik może zweryfikować, czy pieniądze zostały już przekazane, czy może zostały przeznaczone na pokrycie innych zobowiązań.

Równie ważne jest upewnienie się, iż administracja skarbowa dysponuje aktualnym numerem konta bankowego. W przypadku braku takiej informacji zwrot może zostać wysłany w formie przekazu pocztowego, co wiąże się z pomniejszeniem kwoty o koszty operacyjne.

Warto zatem przed rozliczeniem się z fiskusem sprawdzić swoje zobowiązania i pamiętać, iż nadpłata podatku nie zawsze oznacza automatyczny zwrot pieniędzy.

Idź do oryginalnego materiału