Gdy pijany 46-latek zauważył zbliżających się policjantów, próbował ratować się pieszą ucieczką. Nie odniósł sukcesu – na filmie z kamery nasobnej jednego z funkcjonariuszy widać, iż pościg trwał jedynie przez kilkadziesiąt metrów, a na końcu policjanci zastali kierowcę leżącego na ziemi przy ogrodzeniu posesji, którego nie udało mu się przeskoczyć.