Chciał powstrzymać pijanego kierowcę. "Wyszedł pasażer z siekierą". Ranny 8-latek

wiadomosci.gazeta.pl 1 dzień temu
Trwa wyjaśnianie okoliczności groźnej sytuacji, do której doszło w sobotę w Świerkocinie. Jeden ze świadków chciał powstrzymać pijanego kierowcę od dalszej jazdy. Wtedy w ruch poszły ostre narzędzia.
Incydent w Świerkocinie
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 16 na drodze wojewódzkiej nr 131 w Świerkocinie w woj. lubuskim. Jeden z kierowców zwrócił uwagę na jadącego zygzakiem peugeota i postanowił powstrzymać kierującą osobę. - W momencie, kiedy mężczyzna zatrzymał peugeota i wyciągnął kluczyki ze stacyjki auta, z peugeota wyszedł pasażer z siekierą w ręku, który skierował się w stronę mężczyzny, a następnie wybił szybę w jego aucie, raniąc odłamkami szkła znajdujące się w środku 8-letnie dziecko - przekazała portalowi gorzowianin.com mł. asp. Agnieszka Wiśniewska z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. Dziecko trafiło do szpitala.


REKLAMA


Co wydarzyło się potem
Kierowca peugeota zaczął uciekać. Gdy pierwszy z kierowców zaczął go gonić, uciekający wyciągnął nóż. Ostatecznie z pomocą innych świadków doszło do obezwładnienia mężczyzny z nożem oraz mężczyzny z siekierą. - 40-letni kierowca peugeota, który posiadał nóż, był kompletnie pijany. Miał w swoim organizmie 3,1 promila alkoholu. Mało tego, 40-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a do tego peugeot miał zmienione tablice rejestracyjne. Natomiast 52-letni pasażer, który posiadał siekierę, miał w swoim organizmie 1,6 promila alkoholu - poinformowała mł. asp. Agnieszka Wiśniewska. Obaj zostali zatrzymani, grożą im zarzuty.


Zobacz wideo Uniwersytet Harvarda nie ugina się przed nową administracją


Czytaj również: Zamiast pomóc, nagrywali morderstwo na UW. Ekspert: To powinno być przestrogą. "Piętno już wypalono"
Źródło: Gorzowianin.com
Idź do oryginalnego materiału