Były po służbie, ale zareagowały natychmiast. Wyeliminowały potencjalnego zabójcę

sluzbywakcji.pl 2 dni temu

Cztery policjantki, będące słuchaczkami szkolenia zawodowego podstawowego, wykazały się wzorową czujnością i odpowiedzialnością, reagując na zagrożenie w ruchu drogowym mimo iż w chwili zdarzenia były poza służbą.

Do zdarzenia doszło w godzinach nocnych w Kobylnicy. Posterunkowe Anna Kościanek i Zuzanna Rydlewska z Komisariatu Policji w Białych Błotach oraz Magdalena Czoch z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bydgoszczy i Rozalia Wełnicka-Tomczak z OPI KMP w Bydgoszczy, przejeżdżając przez miejscowość, zwróciły uwagę na samochód stojący na środku jezdni na skrzyżowaniu ulic Głównej i Klonowej. Pojazd miał uruchomiony silnik, a jego położenie było na tyle nietypowe, iż wzbudziło podejrzenia policjantek.

Kobiety zatrzymały się za autem i poleciły kierowcy zjechać na pobocze w bezpieczne miejsce. Podczas rozmowy natychmiast wyczuły od mężczyzny silną woń alkoholu. Kierowca miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi i mówił niewyraźnie. Policjantki okazały legitymacje służbowe i uniemożliwiły dalszą jazdę, wyjmując kluczyk ze stacyjki.

Na miejsce wezwano patrol Policji. Badanie alkomatem wykazało u kierującego 1,84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a przy kolejnym pomiarze 1,95 promila. Jak ustalono, mężczyzna – obywatel Peru – nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i nie posługiwał się językiem polskim, co utrudniało komunikację.

W samochodzie znajdowała się także pasażerka, również obywatelka Peru. Od kobiety wyczuwalna była silna woń alkoholu, a jej zachowanie było nielogiczne i nieadekwatne do sytuacji – reagowała śmiechem i nie potrafiła sensownie odpowiadać na pytania.

Dalsze czynności przejęli funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji. Policjantki-słuchaczki, po przekazaniu wszystkich istotnych informacji, udały się do Szkoły Policji, gdzie następnego dnia kontynuowały szkolenie.

To zdarzenie po raz kolejny pokazuje, iż policjanci – niezależnie od tego, czy są na służbie, czy poza nią – pozostają czujni i gotowi do reagowania w sytuacjach zagrożenia. Dzięki adekwatnej postawie młodych funkcjonariuszek z ruchu drogowego usunięto nietrzeźwego kierowcę, który mógł stanowić realne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. To praktyczny dowód na to, iż hasło „Pomagamy i chronimy” obowiązuje również po godzinach służby.

Idź do oryginalnego materiału