Śledczy znają już więcej szczegółów tragedii, do której doszło na terenie jednej z wsi w gminie Zambrów (Podlaskie). 85-latek był zaniepokojony faktem, iż od dwóch dni nie widział swojego 68-letniego sąsiada. Gdy wszedł do jego obory, został zaatakowany przez byki. Trafił do szpitala. Sąsiad leżał martwy w tym samym pomieszczeniu. Sprawą zajmuje się prokuratura.