Nie żyje 81-letni mężczyzna potrącony przez samochód, za którego kierownicą siedział bramkarz Interu Mediolan Josep Martinez. Do wypadku doszło we wtorek rano, kilka kilometrów od ośrodka treningowego klubu. Według wstępnych ustaleń senior, który poruszał się na elektrycznym wózku inwalidzkim, nagle zjechał z chodnika wprost pod koła nadjeżdżającego auta.
Bramkarz Interu uczestnikiem tragicznego wypadku. W zdarzeniu zginął 81-latek

Do wypadku doszło we wtorek o godz. 9:43 w Fenegro, kiedy Josep Martinez jechał do ośrodka treningowego Interu, który znajduje się około pięć kilometrów dalej. Samochód prowadzony przez bramkarza uderzył w jadącego elektrycznym wózkiem inwalidzkim 81-letniego Paolo Saibene.
Włoskie media podają, iż służby błyskawicznie pojawiły się na miejscu wypadku. Mimo to życia starszego mężczyzny nie udało się uratować.
Włochy. Bramkarz Interu potrącił 81-latka. Mężczyzna zmarł
Jak podaje "La Gazzetta dello Sport" hiszpański bramkarz nie odniósł żadnych obrażeń, ale był w szoku.
Według wstępnych ustaleń 81-latek poruszający się poboczem nagle zmienił kierunek jazdy wózka i znalazł się na jezdni, a bramkarz nie był w stanie już wyhamować. Nie jest wykluczone, iż mężczyzna zasłabł. Śledczy cały czas badają okoliczności zdarzenia.
Na znak szacunku trener Interu Cristian Chivu nie pojawił się na konferencji prasowej, zorganizowanej przed środowym spotkaniem ligowym przeciwko Fiorentinie.
ZOBACZ: Tragedia na boisku. Młody piłkarz zmarł po zderzeniu z rywalem
Josep Martinez trafił do Interu latem ubiegłego roku z Genoi. Jest zmiennikiem Szwajcara Yanna Sommera. 27-latek jest wychowankiem FC Barcelony, ale nigdy nie zagrał w pierwszej drużynie. W przeszłości występował hiszpańskim UD Las Palmas i niemieckim RB Lipsk.
Klubowym kolegą Martineza jest reprezentant Polski Piotr Zieliński.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


















