— Widok na miejscu był wstrząsający. To była katastrofa — mówi o tragicznym wypadku na S7 koło Gdańska Weronika Chmielowiec, wójt gminy Pruszcz Gdański. W karambolu, do którego doszło w piątek (18 października) zderzyło się ponad 20 aut. Cztery osoby zginęły. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwóch braci w wieku 7 i 10 lat. — Kilka godzin wcześniej młodszego z chłopców pasowałam na ucznia pierwszej klasy — mówi pani wójt.