Bohaterska interwencja 11-letniego Janka. Zostawił kartkę dla kierowcy samochodu

Chłopca zaalarmowała sytuacja na jednym z parkingów w Słupsku. Zobaczył kierowcę, który najpierw, wykonując manewr cofania, uderzył w dwa zaparkowane auta, a później uciekł z miejsca zdarzenia. 11-latek zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu należącego do sprawcy zdarzenia i gwałtownie udał się do domu po kartki i kredkę.

Na kartce opisał całe zdarzenie oraz zostawił numery telefonów — do siebie i swojej mamy. Notatkę umieścił za wycieraczkami zniszczonego auta.

11-letni bohater ze Słupska. Jego postawa „powinna być wzorem”

Policję o sprawie poinformowali właściciele uszkodzonych aut, przekazali również wiadomość od 11-latka. Funkcjonariusze dzięki zapiskom chłopca sprawnie namierzyli pojazd sprawcy, a kilka dni później także samego uciekiniera.

Jakub Bagiński ze słupskiej policji w rozmowie z Radiem ZET poinformował, iż sprawca został ukarany mandatem wynoszącym trzy tys. zł. Usłyszał także zarzut kierowania pojazdem mimo sądowego zakazu.

Policja w komunikacie zaznaczyła, iż funkcjonariusze „byli pełni podziwu dla postawy chłopca”, a także iż powinien być to wzór dla wszystkich dorosłych. Jak dodano, Komendant Miejski Policji w Słupsku i Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego chcą osobiście podziękować 11-latkowi. Skontaktowali się już w tej sprawie z jego mamą.