BMW rozerwało na pół. Martwy kierowca leżał kilkanaście metrów dalej. Makabra pod Siedlcami
Zdjęcie: Do tej tragedii doszło w sobotę, 9 sierpnia, przed godz. 23 w Męczynie pod Siedlcami. BMW uderzyło w drzewo i spłonęło. Martwy kierowca leżał kilkanaście metrów dalej.
Koszmarny wypadek pod Siedlcami (woj. mazowieckie). W miejscowości Męczyn BMW uderzyło w drzewo. Siła była potworna, bo pojazd został rozerwany na pół. Zaraz potem auto stanęło w ogniu. Kierowca nie miał szans tego przeżyć. Jego ciało znaleziono kilkanaście metrów dalej.