Blisko 1,7 promila, brak przeglądu i ubezpieczenia. Tak się skończyła jazda…

Kobieta straciła panowanie nad autem i dachowała w rowie. Miała blisko1,7 promila alkoholu i… brak ważnych dokumentów pojazdu. Wczoraj wieczorem policjanci interweniowali w Lubstowie po zgłoszeniu o kolizji. To, co zastali na miejscu, pokazuje, jak nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do groźnych sytuacji na drodze.

Wczoraj (10 lipca) około godziny 19:30 policjanci z Komisariatu Policji w Sompolnie oraz Wydziału Ruchu Drogowego w Koninie zostali skierowani przez dyżurnego do miejscowości Lubstów, gdzie – jak wynikało ze zgłoszenia – miało dojść do kolizji na drodze wojewódzkiej nr 266.

Na miejscu funkcjonariusze zastali audi A4, które leżało w rowie – przewrócone na bok. Przy pojeździe znajdowała się 29-letnia mieszkanka powiatu konińskiego, która przyznała, iż na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem, uderzyła w barierę energochłonną, a następnie auto przewróciło się na pobocze.

Od kobiety wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało dokładnie 1,68 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, to świadkowie zdarzenia pomogli kierującej wyjść z pojazdu i powiadomili służby. Pomocy udzielali również strażacy.

Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. W trakcie dalszych czynności ustalono również, iż pojazd nie posiadał ważnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz uszkodzenie bariery drogowej 29-latka została ukarana mandatem karnym. Natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie teraz przed sądem.

Pamiętajmy – alkohol i kierownica to połączenie, które może skończyć się tragedią. Dziękujemy świadkom za adekwatną reakcję i pomoc na miejscu zdarzenia.

mł. asp. Sylwia Król